Jesteś tutaj: Oświęcimskie Centrum Kultury >> oferta >> spotkania przy globusie >> Biwakowanie na wulkanie. Islandzka opowieść - Spotkanie przy globusie z Tomaszem Nowakiem >>
Biwakowanie na wulkanie. Islandzka opowieść
od: do:
21 lutego 2023 roku w Oświęcimskim Centrum Kultury odbyło się czterdzieste dziewiąte z cyklu podróżniczych "Spotkań przy globusie" – z Tomaszem Nowakiem pt. "Biwakowanie na wulkanie. Islandzka opowieść".
Nazywam się Tomek Nowak. Jestem zakochanym w górach miłośnikiem podróży. Na nogach, rowerem, kajakiem czy samochodem... Lubię niedzielne, rodzinne wycieczki w pobliskie Beskidy i wymagające, forsowne trekkingi w bezludnych górach czy dzikich pustyniach.
Nie cierpię nudy i często powtarzam, że wcale nie trzeba się bardzo oddalać od domu, żeby przeżyć prawdziwą przygodę.
Poza polskimi górami wędrowałem z plecakiem po ukraińskich połoninach, Alpach, Durmitorze, Pirynie. Podróżowałem po Europie, Afryce, Środkowym i Bliskim Wschodzie. Byłem na Islandii, Azorach i w Ameryce Południowej. Zawsze z plecakiem, nigdy z biurem podróży. Chyba mogę powiedzieć o sobie, że jestem mocno uzależniony od podróżowania i przygody.
"Biwakowanie na wulkanie. Islandzka opowieść" - letnia wyprawa na Islandię, która oczarowała nas swoją urodą. Słońce zachodzi tam na 3 godziny, ale jasno jest przez całą dobę. Najpotężniejszy wodospad Europy, ogromne pola łubinu arktycznego, gejzery wyrzucające w niebo słupy wody i bezludne czarne plaże- wszystko to zachwycało i powodowało oniemienie. Noclegi w namiocie na polach geotermalnych, u podnóża wulkanów pokrytych lodowcami. Rzeki z wodą tak gorącą, że można było gotować jajka i słynne maskonury… /Tomasz Nowak/
Nazywam się Tomek Nowak. Jestem zakochanym w górach miłośnikiem podróży. Na nogach, rowerem, kajakiem czy samochodem... Lubię niedzielne, rodzinne wycieczki w pobliskie Beskidy i wymagające, forsowne trekkingi w bezludnych górach czy dzikich pustyniach.
Nie cierpię nudy i często powtarzam, że wcale nie trzeba się bardzo oddalać od domu, żeby przeżyć prawdziwą przygodę.
Poza polskimi górami wędrowałem z plecakiem po ukraińskich połoninach, Alpach, Durmitorze, Pirynie. Podróżowałem po Europie, Afryce, Środkowym i Bliskim Wschodzie. Byłem na Islandii, Azorach i w Ameryce Południowej. Zawsze z plecakiem, nigdy z biurem podróży. Chyba mogę powiedzieć o sobie, że jestem mocno uzależniony od podróżowania i przygody.
"Biwakowanie na wulkanie. Islandzka opowieść" - letnia wyprawa na Islandię, która oczarowała nas swoją urodą. Słońce zachodzi tam na 3 godziny, ale jasno jest przez całą dobę. Najpotężniejszy wodospad Europy, ogromne pola łubinu arktycznego, gejzery wyrzucające w niebo słupy wody i bezludne czarne plaże- wszystko to zachwycało i powodowało oniemienie. Noclegi w namiocie na polach geotermalnych, u podnóża wulkanów pokrytych lodowcami. Rzeki z wodą tak gorącą, że można było gotować jajka i słynne maskonury… /Tomasz Nowak/
