Jesteś tutaj: Oświęcimskie Centrum Kultury >> oferta >> wystawy >> Wystawa prac Aleksandry Płonki - malarstwo i Dariusza Lichańskiego - malarstwo i rysunek >>
Prace Aleksandry Płonki i Dariusza Lichańskiego
od: do:
W dniach od 28 sierpnia do 18 września 2017 roku w Oświęcimskim Centrum Kultury prezentowana była wystawa prac Aleksandry Płonki - malarstwo i Dariusza Lichańskiego - malarstwo i rysunek
Aleksandra Płonka jest uczennicą klasy maturalnej Liceum Sztuk Plastycznych w Bielsku Białej.
Dariusz Lichański jest absolwentem Zespołu Szkół Zawodowych Towarzystwa Salezjańskiego w Oświęcimiu - od października 2017 roku studentem filologii klasycznej Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie.
Obu autorów łączy zamiłowanie do rysunku i malarstwa, oboje przez kilka lat uczestniczyli w zajęciach plastycznych dla dzieci i w zajęciach z rysunku dla młodzieży w Oświęcimskim Centrum Kultury. Jako ich wieloletni instruktor widzę w nich odmienne podejście do tworzenia - Ola maluje i rysuje z wielkim entuzjazmem i radością - i ta radość emanuje z jej obrazów. Darek każdy ślad ołówka, czy pędzla ma przemyślany, każda linia jest po to, żeby coś powiedzieć, zmusić do zadumy. Są różni, ale ich prace ogląda się z jednakowym zachwytem.
Magda Prochowska
Aleksandra Płonka jest uczennicą klasy maturalnej Liceum Sztuk Plastycznych w Bielsku Białej.
Dariusz Lichański jest absolwentem Zespołu Szkół Zawodowych Towarzystwa Salezjańskiego w Oświęcimiu - od października 2017 roku studentem filologii klasycznej Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie.
Obu autorów łączy zamiłowanie do rysunku i malarstwa, oboje przez kilka lat uczestniczyli w zajęciach plastycznych dla dzieci i w zajęciach z rysunku dla młodzieży w Oświęcimskim Centrum Kultury. Jako ich wieloletni instruktor widzę w nich odmienne podejście do tworzenia - Ola maluje i rysuje z wielkim entuzjazmem i radością - i ta radość emanuje z jej obrazów. Darek każdy ślad ołówka, czy pędzla ma przemyślany, każda linia jest po to, żeby coś powiedzieć, zmusić do zadumy. Są różni, ale ich prace ogląda się z jednakowym zachwytem.
Magda Prochowska
